tata, a Marcin powiedział...
Dodano: 11 GRUDNIA 2007
przestawił mi się zegar biologiczny.
mam za dużo papierów do załatwienia
i za mało energii.
nawet się nie próbuję zmienić.
żałosne.
brakuje mi Ciebie strasznie.
pogłaskanie po głowie,
buzi w czoło
i krótkie zdanie -` wszystko będzie dobrze`
no ale to znowu za dużo.
jeżeli wleję w siebie chociaż kropelkę alkoholu więcej
to umrę.
bo tym weekendzie jestem niealkoholowalna.
wracam za 4 dni.
tak blisko a tak daleko.
mam za dużo papierów do załatwienia
i za mało energii.
nawet się nie próbuję zmienić.
żałosne.
brakuje mi Ciebie strasznie.
pogłaskanie po głowie,
buzi w czoło
i krótkie zdanie -` wszystko będzie dobrze`
no ale to znowu za dużo.
jeżeli wleję w siebie chociaż kropelkę alkoholu więcej
to umrę.
bo tym weekendzie jestem niealkoholowalna.
wracam za 4 dni.
tak blisko a tak daleko.
Komentarze
Użytkownik usunięty
ej no Madź 4 dni to mega blisko
a zwłaszcza, ze macie teraz w piździec i piździec i jeszcze trochę w piździec roboty
zleci szybko, mówię Ci
ewryfin gona bi oł rajt bejb ;***
i jeszcze jedna obowiązkowa of kors maj hors alkoholowa impreza ze mną w Wolver
no, to sajo :):)
a zwłaszcza, ze macie teraz w piździec i piździec i jeszcze trochę w piździec roboty
zleci szybko, mówię Ci
ewryfin gona bi oł rajt bejb ;***
i jeszcze jedna obowiązkowa of kors maj hors alkoholowa impreza ze mną w Wolver
no, to sajo :):)
13/12/2007 23:35:24
sprawymiasta
Już wykombinowałem miejsce na następnego Odyńca (nie jest to wiezowiec ze zdjęcia), ale potrzebuję jeszcze przeprowadzić dokładniejsze rozpoznanie.
12/12/2007 8:32:44
