Muzyka dla mnie jest jak jedność mych myśli ,
To zboczenie emocji i frustracja nienawiści .
Jest jak odbicie anioła w lustrze mej męki ,
I jak urozmaicenie kolorów tęczy .
Jak sopel topniejący w promieniach rannego słońca ,
Jak energia kinetyczna , wyczerpana do końca .
Jak woda na pustyni , lecz nie fatamorgana ,
I jak znikająca w mgnieniu oka na ciele rana .
Czasem jak łza na twarzy człowieka w smutku ,
Lecz przeważnie jak odnalezienie życiowego kursu .
Jak zabawki z dzieciństwa które darzę sentymentem ,
Lub jak droga do świata w którym tylko widać szczęście .
Jak spadająca gwiazda która spełnia twe życzenia ,
to świat odbity w słowa i dodane brzmienia .
Znikam z rapem w proroku codzienności ,
I jak Jackas też z nim sobie czasem łamię kości .
Jest łagodny strumyk który spływa z góry ,
Jak huragan wśród wiatrów i wielki jak drapacz chmury .
Wolny jak statua która stoi w Nowym Yorku ,
To przez niego brak mi tlenu jak bym miał głowę w worku .
Chroni mnie jak pancerz przed nieszczęściem ,
A jak go nie ma chwilę to jak za nikim tęsknię ,
Robi na mnie wrażenie jak saturna pierścień .
I to na tyle by było o rapie w moim geście .
Inni zdjęcia: Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24