Rozstali się. Stara sprawa. Jednak ciągle w niej siedziała. Każdego dnia o nim myślała, wracała wspomnieniami do każdej razem spędzonej chwili. Od roku nie miała nikogo innego, nadal starając się o nim zapomnieć. On już dawno sobie z tym poradził. Po niej miał kilka dziewczyn. A każdą potraktował tak samo. Tak samo ją zostawił. Tak samo pozostawił z bólem po zajebistych wspomnieniach. Od jakiegoś czasu zaczęli normalnie gadać. Po koleżeńsku. Zaczęli wspominać zabawne historie. I wtedy zadał pytanie, które zatrzymało bicie jej serca : My ze sobą byliśmy?
Czuła wtedy, że to dla niego nic nie znaczyło. A przecież dla niej było całym światem.
Taak, właśnie jest! ;((
______________________________________________________________________________
No więc.. Siedzę w domu, i czekam na Tatę. xD
Piszę z moją małą myszką, na gaduu. < 33
wiesz, jak mi Ciebie brakuuuje malutka? ; ((
Ale, daje radę. < 3, lecz nie wiem jak długo. ; (
Kocham Cię, i Chce żebyś wróciła z Tej jebanej
Anglii.. ; ****
<33333333333333333 ..
Oliiffka. < 33
Jakie plany na jutro? ;D
To się okaże, do jutra. ;** ;3 .