"kiedy jedno spada w dół drugie"

Helloł 

Właśnie siedzę sobie cicho w pokoju wokół wszyscy śpią nawet sąsiedzi, więc jestem jakby taki słyszę tylko szum drzew za oknem. Naszedł mnie moment refleksji i nie wiem za bardzo co mam zrobić ;P Mam mnóstwo nauki, i wcale nie użyłem tego słowa przesadnie.. Żyjemy w błogiej nieświadomości długo, a czas płynie i wnet okazuje się że zostaje tak mało czasu, że ciężko jest cokolwiek zacząć robić bo wszystkiego jest dużo.

Fajnie się żyje chwilą, ale jak potem przychodzi tyle rzeczy to ciężko jest to jakkolwiek ruszyć.

Chociaż jak mnie nie wyrzucą ze studiów, tzn. że będę dalej żył chwilą heh :P Bo to będzie znaczyło, że lenistwo przysparza nam zaległości, które da się nadrobić ;P A ja jestem leniem i się do tego przyznaje hehe :)

Niech to będzie przestrogą dla innych. A z drugiej jednak strony to zawsze trzeba znaleźć w sobie jakąś wewnętrzną energie która pomoże nam w trudnych chwilach i która sprawi, że znajdziemy wyjście z trudnych sytuacji. Mam wrażenie, że mam przejebane  Ale nie ma co się poddawać, czasami warto walczyć do upadłego! 

A co z pozytywnych rzeczy?

To to że po wakacjch planujemy wyprowadzić się od rodziców i zamieszkać gdzieś razem. To będzie jedna z poważniejszych decyzji w moim życiu, na pewno będzie jeszcze trudniej niż teraz, ale będziemy razem.. Zawsze chciałem się wyprowadzić  A po wakacjach zaczniemy cos robic w tym kierunku :*

  ta emotka jest niezła !!! :D