Witam, witam
No, i żegnamy rok 2013. Smutki, uśmiechy, radość, łzy, dobre zabawy, poznanie wspaniałych ludzi, wiele przypalów, wiele kłótni, wiele wyzwisk, wiele dobrych słów, wiele miłości, wiele rozpaczania, wiele śmiania się, wiele wszystkiego.
I w sumie gdybym chciała podsumować cały ten rok 2013 dużo by mi to zajęło, bo nie był najgorszy, ale za to jak szybko zleciał. Na początku było źle, dopiero potem nieco lepiej, potem znów źle, a potem nadszedł wrzesień - i zupełnie inna bajka, zdecydowanie lepsza, najlepsza! Przysiegam, ten rok zleciał mi tak szybko jak żaden inny....
Nie będę więcej pisała - Kasia niecierpliwia!
I w ogóle zapowiada się bardzo fajna noc Kasia przed nami, bo jeśli plany wypalą to będzie cudny Sylwester, i już tym razem nie przy polscacie, ani jedynce! No może przez parę chwil, hahahhahahahahahshhshshshshs
Każdemu udanej zabawy :* (z wyjątkiem paru osób, tak jestem wredna hhhhshshhs) Paaaa :)