Przestanę pić kawę, kiedy poradzę sobie z życiem.
Tyle niepodjętych decyzji.
Czy wiek siedemnastu lat jest odpowiedni, żeby przestać się bawić i zacząć poważnie tworzyć swoją przyszłość?
Chyba jednak nie jestem gotowa na taką stałość. To jednak nie znaczy, że nie chcę. Chcę. Bardzo. Ale nie potrafię zrezygnować z tego, jaka byłam.