A w Naszą Trzynastomiesięcznicę ukazała się tęcza.
Potrzebuje Ciebie bardziej i bardziej obok siebie, w nocy, rano....
Za Nami 13 miesięcy pięknych i mniej pięknych chwil - jak to w życiu, ale zawsze R A Z E M mimo odległości.
Chciałabym powiedzieć że Cię wymarzyłam,ale to byłoby absurdalne, bo marzenia są idealne,bez wad, bez problemów, a my tacy idealni nie jesteśmy,ale idealnie pasujemy do siebie. Stwierdzam więc że w momencie kiedy sie pojawiłeś zacząłeś być moim marzeniem, które sie spełnia i rodzi kolejne marzenia oraz plany, jesteś tym jedynym w moim serduszku, Tym którego pokochałam od pierwszego spotkania... Chociaż nie dawałam Ci szans, bo byłam tak bardzo zniechęcona,tak doglebnie zraniona... A Ty stales sie lekiem na całe to zło, i nie tylko na to... Codziennie leczysz mnie w różny sposób. Zostań, i kochaj niczego więcej nie pragnę. Kocham nad życie
02.10.15 - 02.11.16
;******. Michaś tak brzmi imię mojej największej miłości i radości,mojej ostoi,ale też i czasem nerwów i złości, ale tylko Ty i nikt inny. ********;