ten pierwszy wskazał mu drogę, pokazał sposób, dał środki na to żeby mogli w końcu spotkać się kiedyś. mówił do niego często i spokojnie słuchał, wymagał tylko wierności i tylko jego kochał. ten drugi kochał życie, chciał być szczęśliwszy niż lepszy, myślał o swym przyjacielu tylko gdy ponosił klęski, mówił do niego ze łzami płynącymi z oczu, prosił o spokój, by pokazał mu na kryzys sposób. ten pierwszy wciąż pomagał, wciąż ufał, wciąż dawał mu znaki i pomagał drogi szukać, ten drugi gdy tylko wyschły łzy, robił wszystko by oszukać i dalej uciekał w swoje sny o chmurach..