na zawsze w sercu, w duszy i w głowie, mordeczko kurwa co jest grane? ten pierdolony świat bierze co zostało dane, złość czuje złość, czuje kurwa zwątpienie, czemu nie mogłem ci pomóc kiedy byłeś w takiej potrzebie? słowa nie znaczą nic skoro nie pomogły wcześniej, w takiej chwili zrobić coś dla kogoś to jest święte. wszystkie numery, chwile.. pamiętam te wspólne plany, mieliśmy nie zwalniać tępa. ciągle widzę twoją twarz, uśmiechnięta jak zawsze, gdy przychodziłem do ciebie do domu to było ważne, szczere rozmowy, zbytki, problemy wszystko prawdziwe bez pierdolonej ściemy!!! nie byłeś niemy a i potrafiłeś słuchać, to ta esencja życia by móc komuś ufać.