przerzywam kryzys bo 2 klasista sie we mnie zakochał . puszcza mi cały czas oczko , uśmiecha sie do mmie
stałąm z koleżankami z kalsy z natalią i z hania pokazałam go im i powiedziałam że mają sie na niego popatrzeć
i zaczoł natalie obczajać.
na obiedzie cały czas mnie wołał i miałam tego dosyć ,ale jakoś wytrzymałam poszliśmy na lekcje
po lekcji poszłam z nimi obok świetlicy a on tam był żucił do mnie kolczyk w kształcie serca
nie wiedziałam co mam zrobić potem jak sie popatrzałam na niego to on posłam mi buziaka.
potem 1 klasa zaczeła mi dokuczać mówic do mnie :bombelek , bałwanek ,itp.
zaczeli mnie po dupie macać i moją koleżanak . I Dlatego Załamka !!!
!!!!POMOCY!!!!