photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 WRZEŚNIA 2013

white sea ni huhu...

 

Turkey..

 

Jestem dumna, że pochodzę z Vodkaland'u...

Nic mi nie straszne!

 

Niech kelnerzy uciekają, butelki z winem się kończą, 

a karty dają kolejne dziwne zadania i hektolitry alkozy.

Był hangover, kolana zdarte, plecy spalone.

 

Witam jeśnień, z paczką chusteczek, strepsilsem w japie i termoforem w stópkach.

YOLO!

 

 

 

ostatni tydzień wolności.

Jednak szara rzeczywistość..

niestety... przytłacza.

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika wiolek.