Takie tam sobie szczęście.
Jedyne czego szkoda to, że te wakacje w końcu się skończą.
No to mam swój własny, mały raj.
Jak szybko najbliźsi stają się obcymi... ,
a Ci dalecy, tak najważniejsi.
Woodstock, Berlin, Praga :)
Coke przy okazji.
A JAK -_-