codziennie powtarzam sobie, że za tobą nie tęsknię, że cię nie kocham, mając nadzieję, że kiedyś sama w to uwierzę .
Cofnijmy czas do momentu kiedy to wszystko się zaczeło, pozwól mi wykorzystać szanse które zawaliłam przez moją panike i strach...
tak owszem, jesteś pierwszym chłopakiem na którym mi tak zależy, ale Ty i tak nic sobie z tego nie robisz...