kiedyś będę miała taki brzuch!
dzisiaj przyszła przyjaciółka i dzięki Bogu wytłumaczyła mi matmetykę i chemię. teraz do wieczora będę przepisywać tematy, więc nie mam czasu na ćwiczenia. po wczorajszej porcji mam zakwasy na plecach ._. jak dobrze mi pójdzie przepisywanie to może trochę poćwiczę, zobaczymy. o 21:00 mecz FB Barcelona - Real Madryt *-*
bilans:
śniadanie: płatki czekoladowe
drugie śniadanie: -
obiad: zupa ogórkowa
podwieczorek: danio
kolacja: edit
ćwiczenia:
-
+zdecydowałam, że będę ważyć się co sobotę.