heh, z kochanym Pyzuchem na zdjęciu :*
Zakopane, of course ;)
Dziś było spoko...
pomijając fakt, iż dowiedziałam się, że mam iść na warsztaty Antoniego Gwoździa 8-O <zajebioza>
ale na wuefie było fajnie ^^
przynajmniej raz trochę poodbijałam :D
a wczorajszy dzień, to dopiero był super...
ale to już inna historia :)