siemka
nie mam co robić więc przerabiam zdjęcia
własnie byłam w Nowielicach ... fajnie było tylko pewnien koń chciał mi zjeść łape
no , a teraz czekam na obiad
szkoda , że Tinka nie wyjdzie na dwór a Paula do babci jedzie
no , trudno pobede na dworze z Agusiąaa z którą byłam w Nowielicach
może jeszcze z downami .... (chłopakami )
no , i jak Paula przyjedzie to z nią
pozdrowionka dla :
Tinki i Agusi ( moich zon)
Paulinki
Malwu i Karci z góry
iiiiiii Jacka
iiiii Koników
i wszystkich innych
papapapapapa