kolejny raz zaczynam wszystko od nowa, podnosze się osłabiona po tak jakby przegranej walce z samą sobą
może to było potrzebne, żeby zaczać coś nowego zamknąc ten bałagan na zawsze
to śmieszne ale już nie mam prawie nic do stracenia nic czego mogę żałować
z jednej strony mnie to zajebiście boli a z drugiej jest to smieszne bo udaje sama przed sobą że dam radę się podnieść, to jedyny sposób dzięki któremu może od nowa się sama zaakceptuje
przy czym juz nikogo nigdy nie zraniee
Inni zdjęcia: Zwierze velendi2:) dorcia27001511 akcentovaTyłem synu nacka89cwaczerwiec - czas róż elmarZaproszenie aceg:) nacka89cwa:) nacka89cwaPalma nacka89cwaBywam często. ezekh114