połaziło se, pocykało foty, pozachwycało się światem.
odchudzania dzień czwarty. nie wierzyłam, że mogę się nie obżerać. a jednak :P psychicznie wyczerpana, ale dumna ^_^
siedzę w mapach i przewodnikach, planuję potop szwedzki. skandynawia wzywa we wrześniu.
ogólnie aktywnie jest i sielankowo.