To boli. Tak bardzo.
Życie ze mną to przejażdżka do piekła, miłość do mnie to pewny ból.
Chciałabym mieć coś tak od razu - a na to się pracuje.
Wiem,jestem bezczelna, arogancka, wredna, cyniczna,ironiczna, zła, nie czuła.
Dlaczego widzę tylko minimalne efekty. Kurwa to jak z bezpiecznym odchudzaniem, 1 kg na miesiąc. Kurwa mać to za mało. Ja chcę już, teraz!
Jak długo można czekać ?
I tu przechodzimy do sedna sprawy. Włączyły mi się w głowie znaki zapytania. Śmieszne, ale prawdziwe. Ja, pytać ? Obcy ludzie mówią,że tak zazdroszczą mi. Że widzą. Szczęście w moich oczach, ciepełko takie. Takie kurwa ciepełko.
Że uśmiecham się częściej, że śmieję się głośniej.
Cholera i stos pytań. Nie mogę krzyczeć "Na stos z pytaniami!"
Znaki zapytania.
Jeden za drugim.
A może to nie to? Może to nie teraz? Może to nie tak?
Może to nie On.
Marlon Brando, psia kość.
Ale ja kocham bezgranicznie już.
Za wszystko. Z wszystkim.
I chcę i wiem i będę.
I kurwa mam dość, bo mnie to męczy, ale z drugiej strony wiem,że jest.
Znowu zaczęłam śpiewać w niebogłosy w łazience.
Boże, czy to źle?
A "Domek z kart" ?
A jak mnie szczęście ominie widząc moje spętane ręce ?
Cholera co to jest ? Sprite czy pragnienie ?
Kurwa mać czy to jest to ? Ten ? Tu ? Teraz ?
Kurwa mać, zaraz pierdolnę. Idę zapalić.
Użytkownik wielkawalizkawspomnien
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Buzi milionvoicesinmysoulTypowa zabudowa. ezekh114Daleka droga bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24