Oddaje się w całości szczęściu
Pieść mnie masażem blasku
Piękna i cudowności fuzją
Nie pozwolę sobie przerwać
Dziś nastał dzień mój
Stawiam pewne kroki
Twardość ich rozkwita
Tu w tym miejscu dziś
Noc olśniewać będzie mnie
Odpoczynku magia nabrzmieje
Potrzeby tego dawno skrywałem
Dziękczynienie wymyślności
Nieskończoność chwili fikcją
Delektuję się ułudą szans
Przecież marzenia opalają jak słońce
Poczuję to przez czerwoność skóry
Ale dopiero jutro
Dopiero jutro
Jutro...
---
Philosophie.
'Zamrugaliśmy się przy mruganiu'
W. Kuczok