Nie rozumiem słów którymi mówią do mnie inni. Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów, ich twarzy, ich prawdy,
ich szczęścia, chyba nawet ich marzeń..
Komentarze
kwasnelizaki Hmmm...matura. Będę okropnie mocno trzymać za Ciebie kciuki, pójdzie gładko, zobaczysz. Co do przeziębienia...mnie ono męczy regularnie co trzy dni i też mnie to nie pociesza..trza jakoś żyć z tym faktem, hyhy. Pocieszę Cię może tak, że zaraz po maturze będziesz miała najdłuższe wakacje Twojego życia, super sprawa :D życzę udanego poranka, dnia, południa, popołudnia, wieczora:-*ściskam.