Cóż za paradks.
On chce być jej pierwszym - ona jego ostatnią.
A Prawda jest taka że to już nierealne.
"Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota - nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
A potem będę się uśmiechać z uśmiechem głośnym."
A Ty możesz Mnie pocałowac w dupę!