Fotka z Władysławowa... :-) W drodze do Portu Rypackiego ;-) co prawda szliśmy z Władka do Portu na pieszo... Co prawda była męka z moją sis...;]
Pogada byla śwetna i wykorzystywana świetnie do opalania się... ;-) .No może we wtorek było lekkie z bicie chumorku.... Ale tak to było git...;p Wracaliśmy w Srodę wieczorem....
Ups troche za mocno się rozpisałam..... ;) Dobra ja już zmykam
Koemntować!!!
Pozdrawiam wszystkich bez wyjątków jakiś..;;/