no,,, nareszcie coś się poprawiało :) mam na myśli pogodę...
to chyba przez to słońce humor mi wrócił ;))
...komputer dalej się psuje, gadu się już zepsuło...najwyższy czas zadzwonić do jakiegoś naprawiacza komputerów ;P
teraz to już jest mi TAK wesoło ;)
mam ochotę na jakieś .... no... szaleństwo :P
chyba pójdę gdzieś do kogoś, może pojedziemy do parku i będziemy jadły żelki ..:) i popijały "tigerem" :P
miłego dnia wszystkim życzę :*
pzdr ;*