Mam nadzieje w końcu zacząć coś nowego.... i to niedługo. Jeśli do poniedziałku nie pójdę do pracy, oszaleję.
Szczurom kupiłam kulki, żeby w nich biegały po domu, chyba tego nie lubią, Ł25 poszło się utopić, na to wygląda, ale może jeszcze jest szansa.
Smak bigosu i polskiej kiełbasy z grilla dzisiaj - bezcenny.