Siema świry :*
Dzień całkiem dobry ,w szkole można by powiedzieć , ze dwie lekcje , bo potem próba dziewczyn ( jesteście świetne ! ) i szykowanie ciuchów na jutrzejszy pokaz czy uj wie co to będzie .. później rolki z Czajulsonem ( ZAWSZE ZA , hehs ) , potem teatralne z Agatką , a na koniec " babski " wieczór z Anią ( mój wybawca ! ) oraz udziałem Serka i Siary ;> Kwiaty są piękne , dziękuje wszystkim Panom , którzy pamiętali :* Dziękuje również chłopakom z klasy .. lizaki za 20 gr , które były najlepsze i wygrały wszystko !
no , ale liczy się gest : )
" R : Muszę iść złożyć Jackowi życzenia ..
A : Jacek ma dziś urodziny ?!
R : Nie .. Dzień kobiet jest " :D - smiesznie :)
zmobilizowałam się w końcu i stwierdziłam, że najwyższy czas usunąć z pamięci telefonu sms'y, których nadawcą był on. zlekceważyć musiałam napływające do oczu łzy oraz ból łamiącego się serca. lecz czas iść na przód, nie rozpamiętywać tego co było, i niestety nigdy nie wróci. to ta chwila, w której muszę zrobić krok do przodu. oczywiście musiałam je wszystkie jeszcze raz przeczytać , od samego początku do końca .. tak wiem głupia ja . jeden jakoś utkił mi w pamięci i cos czuję , że szybko się go z niej
nie pozbędę . " ... bo ja chcę tylko Ciebie . Ciebie , na zawsze :* " N I C .
nigdy więcej nie angażuj się tak mocno i tak szybko. nie warto.