W tym roku zamiast czerwonych tulipanów, dostałam piękną, własnoręcznie robioną czerwono-żółtą różę, do tego śliczny wazon z kotwicami i wielkie serducho :D
.... aaa i jeszcze bym zapomniala o kurtce....
to były cudowne Walentynki :* choć troche końcówkę zepsuli moi rodzice... ale do tego trzeba sie juz przyzwaczaic, choć ja nie potrafie...
Kocham Cię bezgranicznie Mój wspaniały mężczyzno :*
jestem bardzo szcześliwa. wiedz to :*