Dla ciała i dla duszy. Pełna koncentracja, wycisk, a później już tylko euforia. Wkreciłam się w cardio na maksa, uwielbiam ten stan wyczekiwania na ćwiczenia, całkowite wymeczenie każdego mięśnia i radość po. Każdy ma swoj sposób na stres, to najważniejsze by czerpać z niego jak najwięcej dobrego!