Tak przy koncu listopada,bardzo dziwnym i zimnym miesiacu postanowilam zajac czyms mysli i zaczac w miare z sensem prowadzic tego bloga :)
Chyba dlatego,ze ta mega jessienna pogoda coraz czesciej daje o sobie znac nie tylko nam,ale i niewinnym,bezbronnym i czesto nie chcianym zwierzaczkom marznacym teraz na ulicy,dlatego apeluje o to aby nie byc obojetnym gdy zobaczy sie gdzies jakiegos futrzastego przyjaciela,prosze,nie badzcie obojetni,czasem koc i cos do przegryzienia moze uratowac życie,zwierzeta też czuja.Sa roznego rodzaju schroniska,ktore rownie pomagaja,ale najlepszym prezentem na gwiazdke dla takiego futrzaka bylby dom,cielutki dom w ktorym poczulby sie bezpiecznie,jemu jak i Tobie napewno zrobiloby sie lepiej na serduszku.
Okrucienstwo jakie w tych czasach jest coraz czestrze wobec zwierzat powinno byc mega karalne!
Kazdy z nas moze zostac bohaterem i pomoc,wystarczy niewiele,a tyle dobra mozna sprawic.
Zwierzeta to najlepsi przyjaciele,zostana na zawsze.
Oddadza tyle samo dobra i radosci ile damy im my!
Nie badzmy obojetni.
+przepraszam za zdjecie,nie do tematu,obiecuje poprawe!nastepnym razem bedzie lepiej! :)
Inni zdjęcia: ;) patkigd:) patkigdW Toruniu patkigd;) patkigd200.W Kowalewie patkigd:* patkigdBellusia patkigdDekret patkigdZ Naćką patkigdNa butelkowych patkigd