szczerze ? powinnam teraz beczeć w poduszkę i siedzieć z żyletką , bo straciłam Cię już nawet jako przyjaciela , ale wiesz co , może to i nawet dobrze . może po prostu właśnie tak miało być i chuj nic z tym nie zrobimy . powinieneś teraz zająć się tym , aby w twoim związku znów było mega zajebiście i nie myśleć o mnie . ta , ja też powinnam właśnie tak zrobić , tyle że przez to uczucie któtym dażę Ciebie musiałam zostawić osobę , którą może i nie kochałam tak jak Ciebie , ale była dla Mnie na prawdę ważna . ja obwiniam Cię o to że już z nim nie jestem , bo to moja wina . to ja do Ciebie pierwsza napisałam , zupełnie nie wiem po co , czego oczekiwałam . ; / no ale już taka jestem . i nikt i nic mnie nie zmieni . no więc teraz pare słów pożegnalnych dla Ciebie .. no więc chcę żebyś pamiętał że mimo że zrywamy kontakt to Ty zawsze będziesz bardzo ważny , że to co przeżyliśmy było takie .. takie magiczne . mimo że nie mogłam Cię kurwa mać przytulić , pocałować , nawet delikatnie dotknąć , ale czułam twoją bliskość , zawsze i wszędzie . przepraszam za to że raniłam , że tak kurewnie raniłam .. i ja wiem że nic mnie nie usprawiedliwi .. możesz tylko kiedyś mi to wybaczyć , na co w sumie wgl nie liczę . ; x wiedz że mnie też dużo twoich słów , czynów strasznie zrniało . no ale co Ciebie to interesuje , prawda ? eh , więc życzę Ci dużo , dużo , dużo szczęścia , radości , wytrwałości i cierpliwości . ; ) trzymaj mi się tam ..!
Jakoś mi się tak z Tobą skojarzyła to piosenka , więc posłuchaj jej ..
Może wtedy zrozumiesz to co próbuje Ci powiedzieć od 2 miesięcy ; ) .
http://www.youtube.com/watch?v=LWLlisy57cc
napisałbym ci sto tysięcy wierszy w jeden wieczór
sto tysięcy na pergaminie tak jak w średniowieczu
o miłości, chcesz?
albo o smutku i rozstaniach
tylko powiedz, usiądę i napisze to do rana
nie mogę się odnaleźć, nic nie jest tak jak przedtem
myślę o tobie 24h choć nie chce
zrozum, wiedz że wszystko tak popieprzone jest, że na pasach idąc wieszam się na zielonym świetle, do domu wracam późnym wieczorem w drzwiach półszeptem zamykając je mówię: kochanie to ja, już jestem!
dźwięk smsa przywołuje uroczy twój uśmiech
pisałaś: kup czekoladę bo do domu cię nie wpuszczę
ja wiem musiałem zepsuć przecież jesteś doskonała
ja wiem to moja wina mogłem bardziej się postarać
pozwoliłem ci odejść pod tym względem jestem głupi
pozwoliłem, nie mogę się odnaleźć, musisz wrócić!
o 16.00 spacerek z Pawełkiem , strasznie za Nim tęsknię mimo że codziennie widzę Go w szkole . ; *
to jest dziwne , nie sądzisz ? ; )
UwielbiamGo .