takie moje. ;)
Dostałam weny, troche się rozluźniłam, ale on dalej nie pisze. :( kurde no. co mam zrobić ? nie chciałam żeby tak to zabrzmiało jak to pisałam, no ale wyszło jak wyszło. :( zależy mi na nim, chociaż nie jestem z nim, ale traktuje go jak kogoś więcej niż przyjaciele i naprawde nie chce go stracić :(. to wszystko nie miało być tak. może i jestem inna ale jak mówie " przepraszam " , albo " kocham " to mówie serio, a nie kurwa na niby. :(
Tak W. to jest o Tobie, bo naprawde strasznie mi na Tobie zależy. :(
PRZEPRASZAM!