True story. Ale ponoć początek najtrudniejszy, potem już jakoś leci. Oby!
W końcu, licencjat pokonany, więc z magisterką też się uda.
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest, by żyć dla powrotu."
Antoine de Saint-Exupéry
To tylko 3 dni, ale tak bardzo potrzebne.
I odnośnie mijającego tygodnia jeszcze:
Cieszyła się jak małe dziecko, otwierając pudełko za pudełkiem.
Dla takiego widoku, warto było poświęcić tyle czasu.