Witam. W poprzedniej notce pisałam, że podsumuję wakacje. Tak, więc o wakacjach roku 2009 powiem, że były takie 'pół na pół', raz dobrze raz źle, ale będę wspominała tylko te dobre chwile, wiecie? pewnie tak. Ogólnie to chce Wam podziękować za te rozmowy, urodziny, fazy, śmiechy, chrumkanie ;D, siedzenie do 23 na ławkach, za te dwie imprezy do Bałtowa i jeszcze za te wypady na Bilard ;), szczerze to chyba najlepsze wakacje mojego życia. Biorąc pod uwage to, że byłam tylko na tydzień w Gryfowie. Dziękuję Wam jeszcze raz za te wakacje! ;* i nie tylko tym Pułankowym dziękuję, ogólnie podziekować chciałam wszystkim zate wakacje ;);*
Pułankowi ;*
Kocham Was dziewczyny <3
Was chłopaki też ;D ;*
Żegnam. Chrum, chrum! :D