Hey!!!
W szkole było znośnie...pierwsza lekcja dla mnie to wyrównanie wiedzy z matmy.Było super!!!Nie spodziewałam się że Leśniara jest czasami śmieszna :[szok]
Next ang nasza pani wreszcie przyszła niestety a może jednak fajnie???Super jest gdy nie ma lekcji ale ile można nie mieć anglika???
Następna w kolejce matma nic ciekawego się nie działo tylko że jak zwykle baba nas przetrzymała i znów prawie spóźniliśmy się na wf
A propo wf oczywiste że znów z Werką (pozdro) i Izką (pozdro) pomyliłyśmy szatnie.Zamiast do 2 to do 3.Ni było biegów na 600 m :[placze] pewnie dlatego że większość dziewczyn nie ćwiczyło i mieliśmy zabawy
Później przyra powtórzenie wiadomości i tyle nic ciekawego
Polak też za dużych fantazji nie było
Rela tak samo a może mi się już nie chce pisać:[zaklopotany]
No i do domku dziś ma przyjechać moja starsza siostra Marta z Irlandii to chyba tyle może jeszcze dzisiaj coś napiszę