Ja i Celina.
Doprawdy, chciałam napisać, ale żadne zdjęcie nie było na tyle godne, aby je wstawić.
Więc niech jest to ;p
Eee... Jakoś tak mdło. Chwila wytchnienia będzie aż w sierpniu, po pracy. Odpocznę i naładuję akomulatorki ;p Póki co jest dosyć stresująco. Niedługo wyniki z testów, martwię się, MUSZĘ dostać się do wybranej szkoły ^^ Potem praca, paskudna praca, ale innej nie ma. A i żadna nie jest tak dobrze płatna. Oni płacą pieniędzmi, a ja swoją energią. Heh, mam już dosyć morza. Kiedyś jeszcze myślałam, że kiedy będę miała wolne, to też pojadę na plaże i będę się wylegiwać jak turystka, ale generalnie odczuwa się potem potrzebę izolacji, pewien rodzaj psychozy xd
Pamiętajcie więc, młodzi, nie pracujcie w budkach nad morzem ;d