Noc sie kiedyś końcy
choćmy zanim znajdą nas
to ostatni szepy
niech bedzie to ostatni raz...
potem mozesz iść ...
no i już go nie ma...
chociaż jest...
Ten uśmiech ... mogła bym sie wpatrywać godzinami ...nocami...
wspomnienia niech nie gasną...
uzależniona od Shalliego (a jednak)
jest ciężko
kochać chce!