Bym napisała co się działo wczoraj,tylko zapomniałam i nie mogę sobie przypomnieć!
Dzisiaj to ja nie mogłam wytrzymać..mówiłam nie jedzcie a one jadły te nasze Hity,normalnie dzisiaj było tyle śmiechu,że nie wytrzymam... ciekawe co jutro będzie.
A w środe robimy to samo tylko z lizaczkami : *
Jutro na 9 do szkoły..ale co ja będę tam robić..musze wziąść tak dużo rzeczy bo obiecywałam pewnej osobie,że na jutro jej przyniose..i musze to zrobić!
Ale ja serio niewytrzymam..jeszcze ta Agata D..ciągle coś mówi...
Na polaku było najlepiej..usiadłam z nią i zasłoniłyśmy się książkami bo chłopacy się w nas zaczynali..
Na w-f to było coś...siedzieliśmy po turecku a Dubiałka siedziała za Maliną i jak sie wydarła to on nie mógł wytrzymać i co chwile ją wyzywał..a w szatni ale my mieliśmy problemy!
Na plastyce robiliśmy chyba JaJo wielkanocne czy jakieś tam i poszłam umyć ręcę od razu chłopacy za mną poszli i po drodze Karol mnie musiał wygilgać i darłam się!
Zuza...:*
Adzia...:*
Madzia...:*