http://www.youtube.com/watch?v=m9DO3zpdWqw
"I don't wanna play this game no more,
Idon't wanna play it."
Trochę mi się w życiu pojebało. FAKT.
Wszystko wywraca się o 180 stopni, czasem z minuty na minutę, a ja... nie lubię rollercoastera ;x
Stoję w samym środku tego wszystkiego i sama już nie wiem jak mam się zachowywać i co robić, ostatnio uświadamiam sobie, że ludzie postrzegają mnie jako osobę bardzo pozytywną, zawsze w dobrym humorze, uśmiechniętą i opanowaną, podczas kiedy wgl tak nie było. Postanowiłam to zmienić i w każdej złej sytuacji szukać pozytywów, uśmiechać się przed wstawaniem z łóżka rankiem i zanim się położę wieczorem, cieszyć się z tego, że poznałam się na ludziach i "wyczyściło" się moje towarzystwo, chciałam czerpać radość z naszego dosyć dziwnego, ale NASZEGO układu. I kiedy wszystko układało się po mojej myśli, a nawet lepiej, kiedy nadszedł najlepszy czas od nie pamiętam kiedy to poprostu wszystko musiało się jebnąć, Ty musiałeś wszystko spierdolić, jak zwykle bawić się mną i moimi chorymi uczuciami... Mimo wszystko dobrze, że to się wydało, bo kilka godzin później mogłam się wpakować w niezłe gówno nie wiedząc o tym.
Najgorsze jest to, że nie wiem co zrobić i nie ma osoby, która potrafiłaby mi pomóc. Wszyscy się potrafią tylko na mnie wyżyć, obrazić, coś zarzucić, chociaż ja wychodzę ze skóry chcąc wszystkim dogodzić, tylko że mało kto to widzi.
Czy ja nie zasługuję na to szczęście? Co robię źle?
Użytkownik welkinson
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24