Moja lista zakupów na wiosnę.
Bez dobrych butów na pluchę podejrzewam tutaj będzie ciężko. Śniegu jest po kolana więc jak się to wszystko zacznie topić...
Laptop mi się sypie, już za niedługo wyda ostatnie tchnienie więc rozglądam się za nowym.
Plus oszalałam na punkcie tego plecaka ale rozważam też inne opcje kolorystyczne :)
Słuchawki padły całkiem więc ciężko mi bez muzyki na mych uszach.
A o takiej kurtce to już od dawna marzę :D
Poza tym; essie in stitches (zakochałam się w nim, ponoć hit na wiosnę), róż z maca i pędzel kabuki bo miałam przyjemność próbować i o niebo lepszy niż gąbka.
Yaayy, moja karta kredytowa już płacze