Notkę dodykuję mojej kurtce. Bo bez niej to cieńko by było:P
No i oczywiście jest na zdjęciu moja ;*
Pieśnią ciebie nad pieśniami
w deszcz i burzę z piorunami
sławię kurtko, moja kurtko,
Drelichowa !!!
Chroń mnie, chroń mnie przed wiatrami
tyś mi domem nad domami !
na podpince flanelowej
z rękawami
z poręczami
z kieszeniami
jak sezamy
z paproszkami, okruszkami
:) Jaki z ciebie anarchista? Nie wiem ale jeśli to coś złego to mogę być ;/ - ja.
No nic dzisiaj 4 lekcje. Później do Biedronki i ktosie się na mnie patrzyli (?) No i ktos mnie dręczył.
jestem poprostu biegającym pechem!
Później dwa koniki no Al Grando dobry a gruba wyciągniete supcio.
Diabeł się do mnie uśmiecha