Cześć, z tej strony Apr. Razem z Mab. mamy zamiar na tego bloga, dodawać również swoje takie.. opinie, wypowiedzi na różne tematy. ; )
Pierwszym tematem będzie: ŚMIERĆ. początek, czy koniec?
Dla mnie, pewnie jak dla wielu z Was, śmierć jest początkiem a zarazm końcem pewnych rozdziałów w życiu. Jednych cieszy wiadomość o śmierci, drugich smuci, a trzecich w ogólne nie rusza.
Na samą myśl, o tym, że już nigdy nie zobaczysz tej osoby na ulicy, że nie będziesz mógł się Jej o nic zapytać, przytulić, porozmawiać, czy chociaż na tą osobę popatrzeć, tak na żywo, nie na zdjęciach, od razu pojawiają się łzy w oczach.
Jest to koniec, już nigdy tej osoby nie poczujesz tak jak czułeś ją do tej pory.
Lecz jest to też początek, początek nowej drogi życia, która będzie prowadziła Cię już bez tej osoby. Może śmierć akurat tej osoby, ma w sobie jakiś przekaz, który powinniśmy odebrać, a nie zawsze potrafimy dobrze to zrobić?
Ciąg dalszy jutro, mam nadzieję, że chociaż jedna osoba, to przeczyta.
Bardzo mile widziane wasze komentarze z Waszymi opiniami na ten temat. ; )