photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
apr. / 4.
Dodane 26 MARCA 2012
112
Dodano: 26 MARCA 2012

apr. / 4.

Cześć, z tej strony Apr.  Razem z Mab. mamy zamiar na tego bloga, dodawać również swoje takie.. opinie, wypowiedzi na różne tematy.  ; )

 

 


 

 

Pierwszym tematem będzie: ŚMIERĆ. początek, czy koniec?

 

 



 

 

 

Dla mnie, pewnie jak dla wielu z Was, śmierć jest początkiem a zarazm końcem pewnych rozdziałów w życiu. Jednych cieszy wiadomość o śmierci, drugich smuci, a trzecich w ogólne nie rusza.

Na samą myśl, o tym, że już nigdy nie zobaczysz tej osoby na ulicy, że nie będziesz mógł się Jej o nic zapytać, przytulić, porozmawiać, czy chociaż na tą osobę popatrzeć, tak na żywo, nie na zdjęciach, od razu pojawiają się łzy w oczach. 

Jest to koniec, już nigdy tej osoby nie poczujesz tak jak czułeś ją do tej pory.

Lecz jest to też początek, początek nowej drogi życia, która będzie prowadziła Cię już bez tej osoby. Może śmierć akurat tej osoby, ma w sobie jakiś przekaz, który powinniśmy odebrać, a nie zawsze potrafimy dobrze to zrobić?

 


 

Ciąg dalszy jutro, mam nadzieję, że chociaż jedna osoba, to przeczyta.


Bardzo mile widziane wasze komentarze z Waszymi opiniami na ten temat.  ; )

 

 


Komentarze

wyluzujkobietoxd spoko ;d
29/04/2012 16:59:32
biszkopcik14 można też dodać tu , że śmierć jest dla jednych ucieczką od problemów , że niektórzy chcą odebrać sb życie , myśląc że to bd koniec ich problemów , że nigdy nie bd się już niczym martwić , ale nie myślą oni o swoich bliskich i o tym co oni mogą czuć ...
23/04/2012 22:43:49
rozkochajj Fajnie piszecie, podoba mi się :)
09/04/2012 18:03:18
wecanhelpyou Bardzo się cieszymyy. ; )
09/04/2012 21:51:35

~koratojaxd hmm...śmierć...temat bardzo ciekawy aczkolwiek można mieć na temat ten różne zdanie...
Dla rodziny śmierć ojca czy matki bądź też innego członka rodziny jest to tragedia, wydarzenie straszne, którego zaraz po tym zdarzeniu nie jesteśmy w stanie pojąć..., ale z biegiem czasu uświadamiamy sobie, że tak już miało być, że ktoś tam na górze chciał aby tak się stało...Dopuszczamy do siebie myśl, że może akurat tam jest tej osobie lepiej...Nie musi cierpieć, znosić chorób...Wyobrażamy sobie, że mimo iż tej osoby nie ma już pośród nas to i tak ona jest z nami, opiekuje się nami i obserwuje nasze czyny, gdy dotrze to do nas to, że ta osoba patrzy na nas z "góry" zaczynamy unikać czynności, które według tej osoby byłyby niesłuszne...Śmierć w wypadku, śmierć w chorobie bądź też męczarniach to jest dla nas tragedia...Jeśli żyjemy w świadomości, że ta osoba wówczas gdy odchodziła z tego świata strasznie się męczyła, jest to dla nas bardziej odczuwalne. Natomiast jeżeli śmierć nastąpiła podczas snu odczuwamy niejaką ulgę, żyjąc w świadomości że osoba zmarła podczas snu i nie męczyła się, po prostu zasnęła i się już nie obudziła jest dla nas śmiercią "wymarzoną". Istnieje też eutanazja..., ale jako, że nie doświadczyłam to nie będę się wypowiadać na ten temat, aczkolwiek mogłabym, ale nie chcę...
28/03/2012 10:52:37
wecanhelpyou Bardzo mądrze mówisz. Ja osobiście śmierć Taty uważam, za dobrą dla Niego, bo umarł w śnie, nie męczył się podczas śmierci, aczkolwiek Mama, umarła męcząc się. Strasznie ubolewam, nad ich stratą, że już nigdy nie będę mogła się ich o nic zapytać. Mówisz, że na tym drugim świecie jest tym osobą lepiej, ale jeśli ktoś nie wierzy, że jest ten drugi świat, śmierć bliskich mu osób odczuwa bardziej. Bo martwi się, że nie wiadomo co teraz się z tą osobą dzieje. Ja osobiście, jestem osobą nie w pełni wierzącą, mam taki charakter, że mi trzeba coś udowodnić, żebym w to w pełni uwierzyła. Nikt mi Boga nie pokaże, nie ma prawie żadnych realnych dowodów, wytłumaczeń, że jest coś po śmierci, ludzie tak sobie.. wmawiają, żeby łatwiej im było to wszystko pojąć. Mnie osobiście, strasznie ciężko jest uwierzyć, że teraz moi rodzice patrzą na mnie z góry, że kroczą za mną. / apr.
28/03/2012 11:11:47
koratojaxd Mój tata zmarł z powodu ataku insulinowego...Wiem, bo działo się to na moich oczach, że nie umarł bezboleśnie, ale wiem, że po 23 latach wykrytej cukrzycy, łykaniu niezliczonej ilości tabletek, oraz wielokrotnych zastrzykach insulinowych, tam po drugiej stronie jest mu dobrze i nie musi martwić się o to, że zapomniał o wzięciu tabletek... Tam jest Mu dobrze! Ja miewam wątpliwości, ale jak powiedział mi pewien ksiądz "ja sieieszę gdy ktoś ma wątpliwości"
Czekam na następny temat ;D
29/03/2012 22:03:36

blanketdream świetne ;)
27/03/2012 7:27:55

Informacje o wecanhelpyou


Inni zdjęcia: Sikora bogatka slaw3002025.06.10 photographymagic1500 akcentova:) dorcia2700Węgliniec Dworzec kolejowy suchy1906Lol. hadesfblKrólową nocy bądź bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24