Jedno z ostatnich zdjeć zgranych na komputer z mojego Słonika...
Skradziony.
Tak bardzo tęsknię.
Miałam na nim tyle zdjęć, filmów, wspomnień, dokumentów,
aplikacji, w których miałam pozapisywane ważne dla mnie rzeczy... ehh.
Byłe ze mną 1 rok, 3 miesiące i 9 dni.
To nie był dla mnie TYLKO telefon.
To był Mój mały świat. Wymarzony.
Tkwi we mnie kropla nadziei, że Mój Sony Xperia Z (dla mnie "Słonik") się odnajdzie.
Co to za ludzie są na świecie, żeby przywłaszczać sobie cudze rzeczy??
Nie rozumiem...