Heej :)

Hejoo Dawno mnie nie było, za co przepraszam :C
Ale jakiś taki wewnętrzny zapał do szkoły się narodził.. Rok odpoczynku, teraz jest lepiej ;)

Nawet na chwilę obecną z fizyki mam 4+ i 3+ ;)
Tylko angielski... 2 sprawdzian, 3 poprawa, 1 kartkówka Nie, nie, nie lubie nauczycielki W tamtym roku jakoś uszło, ale w tym, jest nie do wytrzymania..
Więc doszłam do wniosku, że angielskiego będę uczyć się sama. Godzinkę w tygodniu. nie wiem czy to mi wyjdzie na lepsze, czy będzie zapał, chęć.. Jak na razie sąą..

Coś ze mną nie tak.. Jakoś zaczęłam ostatnio rocka słuchać.. A dokładniej alternatywnego.. .

Trochę się cieszę, tymi poleprzeniami w szkole, ale jak zawsze jest jakieś ale i tu angielski jest tym alem...


No lekcji basenowych było już ze 4 XD jeszcze 4 i będą płatne, jakoś tak zapału już nie mam xd . Najgorzej pływa się na plecach i przy 1,70 m prąd spycha na drugą stronę i jest możliwość walnięcia głową o drugą osobę ; Już dwa razy mi się przytrafiłoo :C Bo od poprzedniej lekcji jestem w średniej grupie :3 Aczkolwiek fajnie zjeżdża się rurą po 18.30 jak jest ciemnoo <3 bo dopiero od 18.30 jest czas wolny i trwa krótko, a lekcja trwa półtorej godziny

No ale truudno ;] Dobiija mnie ten angielski...  3 raz o nim wspominamm... Dobra lecę... w dwa dni 2 książki <3

ask --> www.ask.fmwarjaa <-- pytaćć <3