Nie mam innych zdjęć a to zdjęcie jest chyba najnormalniejsze z dziś. . Lekcje mi minęły lajtowo. Więc luzik. Na jednej z przerw wygrałam zakład z Misiakiem. Więc na jednej z lekcji miałam zaciesz konkretny.. Na jednej z przerw Cechul Musiał mnie przepraszać. Także śmiesznie było. Na Religii Kaczor rozerwał bokserki. Wyjął je z Gaci i mieliśmy zaciesz. Domi ma łaskotki! Sprawdziłam to z Izką xd. Dziewucha zjadła moje kanapki, jupi! Z Wf byłam zadowolona, jutro pewnie będę odczuwać to co przebiegłam .Ogl Powrót z Duś i jej bratem, Dominem xd. Wyszłam potem z Natalą, poszliśmy na jedynke. Był Michałek. Potem podbił Haban. I na końcu Serek. No to mieliśmy bombastyczne śmiechy. Z Czego? Z tego ,że nie jestem podobna do mojej siostry. I z tego ,że Serek biega jak sarenka { czyt. Pedzio! xd } No kit. Potem zawinęłam się z Michałka telefonem do sklepu. Siedziałam na gg xd. Podbiłam do domu i zaciesz konkretny. Tak poprostu, że mam Misiaka i Grześka .To zaciesz konkretny, nie chce mis ię rozpisywać, bo po co? Jutro jakies tam zajęcia. To lekcji nie biorę Poznałam Evelyne ! xd I ogl zaciesz mam super.
może za 39 dni najcudowniejszy dzień w tym roku? oby. Chce żeby Gregory wbił na Ferie do głowna. Nie chce dopiero na wakacje ;<