Sry. Wczoraj byłam nie przytomna. Dlaczego? Ehh.. Pieprzy się. Po prostu. Samej siebie nie rozumiem? już okej. Ale.. Nadal się boje. Dlaczego mam uczucie ,że to wszystko przeze mnie? Pff.. Bo to jest przeze mnie. Ehh.. Dziękuje Szerowi, że jest i ,że mimo wszystko moge do niego iść i wszystko mu powiedzieć.. Zwykłe przepraszam a tak uszczęśliwia? Więc dziękuje Ci za te słowa. Słowa przydały mi się. W takich okolicznościach zostało wyjaśnione wszystko. Teraz tylko rozkminiam po necie czy to coś poważnego.. I z każdym przeczytanym jakimś portalem o tej ' chorobie ' .. Boje się coraz bardziej. Nie rozumiem nic.. Wszystko się wali no! wszystko.. na raz.. Ale.. Ehh.. Wczoraj nie miałam nawet sił żeby napisać co i jak i wgl.. Oliwka..! Nawet mnie nie dobijaj.. ;< Wiem, wiem .. Moja wina.. ! Wczoraj siedziałam 30 min wc i zmywałam tusz do rzęs z całej twarzy, tak zaregowałam. Ej no.. Myślałam ,że to jakies żarty ..Ale , .. Non sens. Powiedzcie mi o co chodzi! Ide na zakupy.. Odstresowanie? Hmm... Myśli wciąż się plączą. Dziękuje Damianowi, Matiemu! { braciszeek <3} ,Przemowii { Braciszek dwa <3}. za wczorajszy wieczór, po południe . Chłopcy to oczywiście przybrani bracia, ale zostało tylko 6 dni z Mateuszkiem, więc najwięcej czasu potrzebuje dla niego, dla nich..! Damian. Jesteś okropny! Za spódniczkę Cię zabije. Emillie [ twój motor ] Pff. Sory ,że cie kopłam. Koniec notki. Siema!.. ;x
- Mamo! Nie ma księcia!!
- Za sałatą !!