1

Witajcie. 

Założyłam tego photobloga, bo stwierdziłam, że sama nie dam sobie rady. Zbliżają się wakacje, pogoda zmusza do noszenia mniejszej ilości ciuszków, a co za tym idzie na ulice wylęgają się piekne i smukłe dziewczyny. W tym problem, że ja taka absolutnie nie jestem. Patrzenie na takie chudziutkie piękności doprowadza mnie do płaczu, nie mogę na siebie patrzec, nie wyobrażam sobie założenia krótkich spodenek poza domem. Wiele razy próbowałam schudnąc, ale nie idzie mi zupełnie. Mam dni załamania, coraz częściej, wpieprzam ogromne ilości jedzenia na noc. Chcę jeśc mniej, cwiczyc więcej i wygladac bosko, pokazac, ze ja też jestem w stanie to osiągnac. Mam nadzieję, że mi w tym pomożecie. Ogladając wasze przemiany człowiek naprawdę zaczyna wierzyc, że można. 

Trzymajcie kciuki, ja trzymam kciuki za was :) 

158cm/54kg