Dodano: 13 WRZEŚNIA 2012
Chciałabym móc pokochać siebie.
I przestać stawiać to jak wyglądam na tak wysokiej pozycji.
Ale jestem na dobrej drodze.
Nie kaleczę się-chociaż miewam ochotę.
Nie pozbawiam się posiłków-chociaż czasem mój tyłek jest nie do wytrzymania.
Uczę się nie zabraniać sobie tego, na co mam ochotę.
I ciągle usiłuję kształtować swój charakter.
Planuję w najbliższym czasie usunąć wszystkie swoje zdjęcia, bo szlag mnie trafia, gdy dostaję komentarze "piękna!" lub "jesteś moją inspiracją", w negatywnym tego słowa znaczeniu, oczywiście.
Zawsze jednak będziecie mogły mnie znaleść na www.girlwithoneeye.blogspot.com oraz na www.formspring.me/stilsearching.
Komentarze
windingroad
moucey
Też bym chciała..
Na pewno kiedyś pokochasz siebie. Swoje ciało. Swój charakter. Coraz lepiej Ci idzie, jak sama zauważasz. nie kalecz się, proszę. To nie jest wyjście (i piszę to ja, osoba, której było tak źle, tak dziwnie, ale nie chciała się pociąć więc na spontan zrobiła sobie kolczyka.. ) i wiesz że to nie pomoże.
Na pewno kiedyś pokochasz siebie. Swoje ciało. Swój charakter. Coraz lepiej Ci idzie, jak sama zauważasz. nie kalecz się, proszę. To nie jest wyjście (i piszę to ja, osoba, której było tak źle, tak dziwnie, ale nie chciała się pociąć więc na spontan zrobiła sobie kolczyka.. ) i wiesz że to nie pomoże.
14/09/2012 19:19:09
striveforperfect
Najważniejsze, abyś czuła się dobrze w swoim ciele. A skoro nie chcesz pamiętać o czasach kiedy ważyłaś XX kilo, to tak jak napisałaś, najlepszym sposobem będzie właśnie usunięcie zdjęć z tego okresu :)
14/09/2012 17:36:16
wantbeperfect
Zwracam na nie mniejszą uwagę, niż wtedy, gdy ważyłam xx kilo. Nie myślę o nim obsesyjnie.
13/09/2012 20:58:43
