Cel

Nie wyrabiam z niczym szkoła dom Michał , zero czasu dla siebie , trudno do czerwca i wolne . Dzień bardzo zdecydowanie trochę chujowy . Mam dosyć . nie wysy[piam się potrafię spać w dzień i całą noc i nie mogę sie rano obudzić . Do szkoły to mi chyba mapę trzeba narysowac bo nie mogę trafić wgl . Nie rozumiem ludzi który jednego dnia normlanie ze mną rozmawiają a drugiego jakby mnie nie znali . nie rozumiem i koniec . Ale nie wnikam bo co ja mogę nie będę przecież za kimś biegać . Czasem zdaję sobie sprawę że ludzie obok mnie są idiotami i wgl ale są i tacy na których mogę liczyć . Chociaż oddaliłam sieod nich to i tak wiem że oni są i będą . Nie rozumiem tylko celu w życiu , nie mam go i często zastanawiam się czy ktokolwiek go ma No nie wiem bo to trudne pytanie czy jest wgl jakiś cel i sens życia. Amen