Cześć. Jestem nową adminką ( zobaczymy czy na stałe : D ) I mam na imię Karolina lecz wolę skrót Caro. Lat 15 pochodzenia Lubuskiego. Więcej pisać nie trzeba.. No to zaczynamy Notkę <3
czuję się jak wyrzutek, jakbym była tu zupełnie niepotrzebna, nikt nie zwraca na mnie uwagi. jestem wypluta i nieakceptowana przez tę chorą publikę, która nie jest w stanie już wytrzymać mojego wiecznego narzekania, jak mi strasznie źle. nikt nie potrafi mi pomóc, każdy zajmuje się sobą. ja pomagam każdemu, a nikt nawet nie spyta o moje uczucia. to cholernie boli kurwa.
~.~
Nie chcę więcej czuć spływających łez, z braku Twojej osoby. Ten lęk dobija mnie teraz jeszcze bardziej
~.~
Czasem po prostu chciała bym się do ciebie przytulić, bez powodu. Poczuć się jak mala dziewczynka bezbronna, bezpieczna w twoich objęciach. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z twoich ust moje imię. Czuć, że jestem ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna.
~.~
niektóre rzeczy i miejsca nie będą już nigdy takie same, zabrakło w nich osób, które nadawały im wyjątkowego znaczenia.
~.~
Wiedziałeś? Tak bardzo potrafisz uszczęśliwić kobietę. Byłeś tego świadomy? Dlaczego odszedłeś? Została z tym sama, mieliście iść razem przez życie. Mieliście razem w to wszystko brnąć. Żałujesz? Jej nie ma, nie ma was. Umarła. Zostały tylko najmilsze wspomnienia. Pamiętaj o niej, ona była przy Tobie najszczęśliwsza. Ale skończył jej się czas. Zawsze gdy byliście razem, mo
gliście radę dać.
~.~
Chciałabym żebyś mógł zobaczyć świat przez moje oczy ..
~.~
miłość może przetrwać jeden sezon, a przyjaźń wiele lat.
~.~
Ej, Ty bijące po lewej stronie klatki piersiowej, rób tak dalej na Jego widok, a niebawem będziesz dusiło się pod gipsem, a ja będę cierpieć z powodu połamanych żeber.
~.~
wracamy , tęsknimy , zakochujemy , nienawidzimy , przyzwyczajamy , umieramy , nadużywamy , palimy , pijemy , uzależniamy , upajamy , radujemy , smucimy , śmiejemy , płaczemy , rozpaczamy , mokniemy, dotykamy , przytulamy , całujemy , krzywdzimy , naprawiamy , niszczymy, znęcamy , rozmawiamy , krzyczymy , dzwonimy , kradniemy , oddajemy , nie zgadzamy , sprzeciwiamy , dyskutujemy , śnimy , przebywamy , wychodzimy , zamykamy , znikamy..
~.~
zaufałam mu tak przypadkowo, bez żadnych zobowiązań. obiecał, że mnie kilka razy zdradzi, wbije nóż w moje żyły, by bolało mnie życie, bardziej niż serce z setką dziur. przyrzekł, że będę tą drugą o, której pochwali się chłopakom z osiedla, że jest łatwa i mu się daje co noc. na początku bardzo chciał wydusić ze swoich ust miliony kłamstw, tylko po tym by moje życie skończyło się z dnia na dzień w tym mieście. zaślepiona nim zgodziłam się na wszystko, czekałam na to, by mnie zniszczył. pragnęłam tego bardziej, niż spełnienia marzeń. zawiódł mnie i przeprosił za to, że nie zrobi nic przeciwko mnie, iż spędzi ze mną kolejną i ostatnią część naszego życia, bo kocha.
~.~
" ufam ci " - wiesz jak ważne są te słowa ?
~.~
Caro.