siema zią :*
jestt zajegenialnie, zaraz wychodzę spotkać się z Barbarską
bo ten głupek ma dzisiaj imieniny . sto lat sto lat! :D
a wczoraj ? wczoraj jeszcze lepiej .
całyyyyy dzień wolny .
najpierw wbiłam do Lecha
i stwierdziłyśmy że musimy się ogarnąć .
oczywiście nie obyło się bez wyrwania kontaktu i próby spalenia dywanu
oraz polewki z ... albo dobra, nie wypowiem się XD
później wyszłyśmy na osiedle , spotkałyśmy dałny
i ruszyliśmy na przystań. gdyż iż na boisku wiało nuuuuuuudą :O
po drodze te dzieci wymyśliły bardzo sympatyczną piosenkę .
i zaśpiewali ją w bardzo sympatycznym miejscu :o
NIENAWIDZĘ WAS :O <3
następny przystanek - biedronka : zauuuuupy *.* ale nasze marzenie o przejażdżcę radiowozem
się prawie spełniło :D no czy my jak złodzieje wyglądamy ?! XD
dobra mniejsza, następnie doczłapaliśmy się na przystań . ukradli nam energetyka za całe 1,99 :<
ale wojna gangów była ? była . nie ma to jak dobre zgachy . XD
i zabawa w piachu<3 bo my dzieci jesteśmy jak widać na zdjęciu :3
no dalej : poszłam sobie z lechem na spacer . i patrzymy TAKIE CIAAACHA XD
oczywiścio co inteligentna Asia musiała zrobić ? no jak myślicie?
tak brawo ! oczywiście się wyrypałam i to tak ładnie .
nie chciało mi się podnieść , leże , śmieje się jak debil .
lechu obok mnie pęka ze śmiechu . tamci też totalna polewka .
no i kurde idziemy sobie XD
później znowu poszłyśmy się powyzywać z idiotami przez rzeke . :O
następnie znowu zabawa w piachu i powrót do domu .
droga też generalnie bardzo śmieszna.
i poznaliśmy takiego sympatycznego (i tu dziura w pamięcie - imie)
bo miał picie XD
i te rozmowy . jeeeju jak ja lubie wieczorne spacery . mrraśnie*.*
dobra już Was nie zanudzam bo musze jeszcze zgrać zdjęcia .
adiiiiiiiiiiiiijos kompadnieros czy jak Wam tam:*
jaram się faktem i Bog zesłał mi takich przyjaciół jak Wy <3
a co do zdjęcia to widać że Gosia i Kuba lubią się znęcać nad innymi :c :*